Prorocy od pogody wystawili nas dzisiaj do wiatru, a raczej do deszczu i mgły (piszę w liczbie mnogiej, bo pojechał ze mną najstarszy syn). Jeszcze dziś rano Internet obiecywał, że od południa w Wałbrzychu zacznie wychodzić słońce. Zamiast słońca nadszedł deszcz. Trochę zmokliśmy, ale przynajmniej zobaczyliśmy śnieg. Pooglądaliśmy z zewnątrz zamek tajemniczo wyłaniający się z mgły i przeszliśmy się ścieżką Hochbergów.










2 odpowiedzi na “Książ w zimowej mgle”
ale żebym ja, mieszkanka Szwecji, śnieg oglądała na zdjęciach i to nie zdjęciach zrobionych na północ a na południe ode mnie to KONIEC ŚWIATA!
Zdjęcia piękne. I ten zamglony zamek…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cudownie uchwycona zima.
PolubieniePolubione przez 1 osoba