Zimy nie było i nie było. Odżyły dyskusje o zmianach klimatu. Cmokano, chrząkano, machano ręką. Aż tu jak nie przypie…oli mrozem, jak nie za…bie śniegiem. Przypomnieliśmy sobie, jak to drzewiej bywało. Ponieważ jednak trwałości tego fenomenu, niczego na tym świecie, nie można być do końca pewnym, postanowiłem wyskoczyć dziś za miasto i naprodukować trochę zimowych landszaftów. Nie jestem z siebie do końca zadowolony, ale swoje liczne błędy zachowam in pectore, a szanownemu Państwu prezentuję moje dzieła do podziwiania lub do krytyki.












2 odpowiedzi na “A tu nagle zima”
a u mnie -1 w mieście, -2 na pobliskiej górze, brak słońca a śniegu tyle co kot napłakał…Żeby choć słońce wyszło…Ale przynajmniej bezwietrznie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdecydowanie do podziwiania. To właśnie zmiany klimatyczne powodują, że przy…la mrozem i śniegiem w sposób ekstremalny ale.. tylko na chwilę. Za kilka dni ma być odwilż.
PolubieniePolubione przez 1 osoba