Wczoraj rozstawiłem swoje małe studio fotograficzne. Modelka Tosia zażyczyła sobie czarne tło. Użyłem lampy reporterskiej na statywie ze srebrną parasolką z dyfuzorem, do tego delikatne ledowe podświetlenie z tyłu i wiatraczek rozwiewający włosy. Fotografowałem Canonem 77D z obiektywem Canon 50 mm f 1.8 i Sigma 30 mm f 1.4. Efekty sesji prezentuję poniżej.





