Kategorie
pejzaż przyroda

Polowanie na jesień

W sobotę wybrałem się na wyprawę fotograficzną na Stawy Krośnickie. Oczywiście chodziło o jesień. Marzył mi się wschód słońca nad wodą wśród mgieł, z odbiciem złotych liści… Oczywiście, jak to w życiu bywa, wszystko wyszło inaczej. Wstałem o piątej rano, wziąłem sprzęt, wsiadłem w samochód i byłem na miejscu godzinę przed wschodem słońca. Niestety, nigdzie nie było mgły, a w dodatku wiał dość silny wiatr, który mącił wodę i sprawiał, że nic się w niej nie odbijało.

Słońce wschodzi, a wiatr nie ustaje…

Wreszcie wiatr się uspokoił. W samą porę, bo właśnie znalazłem się nad wodą.

Przemierzyłem kilometry leśnych dróg, zachwycając się wpadającymi z boku promieniami słońca.

Wracając zatrzymałem się w lesie przy drodze do Milicza. Byłem tu już kila razy w różnych porach roku. Jesień jest tam przepiękna z uwagi na bukowe liście, które mienią się wszystkimi kolorami od zieleni przez żółcie i czerwienie.

Złota jesień oszałamia barwami. Trudno zapanować nad zachwytem, który ogarnia człowieka na widok tych wszystkich cudów. A tymczasem, żeby zrobić dobre zdjęcie trzeba zapanować nad emocjami, na zimno skomponować ujęcie, zadbać o wszystkie elementy nie tracąc jednocześnie wrażliwości na piękno.

No i bądź tu człowieku mądry…

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s