Miałem ważne spotkanie w okolicach Rynku. Wyszedłem nieco wcześniej, bo spodobało mi się niebo. Gromadziło się na nim dużo niewielkich obłoków z prześwitami błękitu. Pomyślałem, że gdy słońce zacznie zachodzić, chmury zrobią się kolorowe i interesujące, co może stanowić piękne uzupełnienie dla zabytkowej architektury. Nie pomyliłem się. Wziąłem tylko jeden obiektyw – szerokokątną Tokinę ATX-I […]
Kategorie
Majowy wieczór na Rynku
