A potem słońce zaczęło wychylać się spod chmury.

A potem słońce zaczęło wychylać się spod chmury.
Dziś wybrałem się w miejsce, które odwiedziłem raz latem. Od tej pory wielokrotnie planowałem kolejną wyprawę. Wreszcie się udało. Na szczęście prorocy od pogody nie pomylili się i wieczorem zza chmur wyszło słońce. Było pięknie.
Niebo, woda, jachty, motorówki. Maszty strzelają w niebo i odbijają się w wodzie. Chmury tworzą niezwykłe widowiska, słońce zamienia wodę w płynne złoto. Nie, tym razem nie napiszę gdzie to było. Ciekawe, czy ktoś odgadnie… Zdjęcia robiłem w dwa wieczory. Pierwszy był nieco wietrzny. Wiatr pomarszczył wodę, a słońce schowało się za chmurami dość wysoko […]