Wczoraj doszła do skutku od dawna planowana sesja ciążowo-rodzinna. Piękna rodzinka – mama, tata, synek i drugi w drodze. Umówiliśmy się w ich domu. Przewiozłem tam swoje mobilne studio: Stojaki, statywy, tła, światło, aparat i obiektywy. Z obiektywów wybrałem Sigmę 30 mm f/1.4. Pracowaliśmy około 2 godziny, dobrze się przy tym bawiąc, choć muszę przyznać, że dwuletnie dziecko na planie to spore wyzwanie. Chyba nieźle się udało, choć sporo było improwizacji… Oto próbka:


