Kategorie
pejzaż przyroda

Leśne drogi

Korzystając z sobotniego luzu i przerwy pomiędzy porannymi a popołudniowymi przesłuchaniami Konkursu Szopenowskiego, pojechaliśmy we dwójkę do lasu w pobliżu Trzebnicy. Przemierzyliśmy znane ścieżki, rozglądając się w poszukiwaniu oznak jesieni. W końcu to już połowa października…

Zieleni jest jeszcze dość dużo, choć coraz wyraźniej miesza się z odcieniami żółci, brązu i rudej czerwieni.

Najlepsza z żon posłużyła tu jako element porównawczy, ukazujący potęgę drzew.
Zanim całkiem się zachmurzyło, wyprodukowałem taki, niemal wakacyjny obrazek.
Pożółkłe paprocie kontrastują z zielenią jeżynowych krzaków.
Słowo daję, że nie naniosłem tych kropli…
Zawsze nastrojowa aleja starych kasztanowców.
Droga…
Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s